Drodzy parafianie,
Wobec zwiększającej się gwałtownie liczby zakażeń koronawirusem w Polsce i w naszym mieście, od soboty (17.10), jesteśmy w „czerwonej strefie”.
Zwracam się do Was wszystkich z prośbą o przyjęcie ze zrozumieniem i cierpliwością nakładanych ograniczeń. Sytuacja epidemiczna i restrykcje są trudne dla nas wszystkich, ale musimy pamiętać, że ich celem jest troska o życie i zdrowie nasze i naszych Rodaków. Wielu naszych parafian jest w izolacji, inni w kwarantannie. Księża z dwóch parafii w Szczecinku i mieszkańcy bursy są w kwarantannie.
Dzisiaj, proszę Was, w imię miłości bliźniego – zachowujmy skrupulatnie zalecenia sanitarne.
Dziękuję Pani, która w czwartek po Mszy św., powiedziała: – „nie do końca to wszystko rozumiem i nie jest mi łatwo, ale jeżeli to ma uchronić księży i innych ludzi od choroby czy śmierci – będę cały czas przyjmować Komunię św. na rękę”. Piękne świadectwo miłości bliźniego!
Proszę, przyjmujmy Komunię św. na rękę. To wielka próba naszej wiary, posłuszeństwa Kościołowi, troska o siebie i o drugiego człowieka. Wiem, że niektórym bardzo ciężko przyjmować Najświętszy Sakrament na rękę. Tak zostaliśmy wychowani, by przyjmować Ciało Pańskie do ust. Wrócimy do tego, po ustaniu epidemii. Tym bardziej dziękuję Wszystkim, którzy przyjmują Komunię św. na rękę.
Nie wiemy przecież, kto z nas bezobjawowo przechodzi zakażenie. Wirus przenoszony jest drogą kropelkową. Wystarczy nasz oddech, chuchnięcie – podczas przyjmowania Komunii św. do ust. Kropelki z wirusem pozostają na palcach udzielającego Komunię św. Następnie mogą być przekazane innym, którzy przyjmują Komunię św. do ust. Możemy, w ten sposób – zupełnie nieświadomie – być przyczyną wielkiego nieszczęścia: choroby a nawet śmierci – naszych bliźnich. https://parafiarozalia.pl/warto-przeczytac-i-wiedziec/
Kościół, który tworzymy i do Którego należymy, uczy nas, że – szczególnie teraz – można i należy przyjmować Komunię św. na rękę. Ten sposób przyjmowania Komunii św. jest ważny i godziwy. Tak uczy Kościół. https://parafiarozalia.pl/komunia-sw-na-reke/
Drodzy parafianie,
pomagajmy Służbie Zdrowia w przejściu przez ten trudny czas. Póki co – jak mówią lekarze, musimy się nauczyć żyć z tym wirusem. Nie zatrzymamy przecież życia, które toczy się dalej. Bądźmy roztropni i stosujmy się do zaleceń służb sanitarnych. Pomagajmy sobie nawzajem.
Maseczka na twarzy i nosie, dezynfekcja rąk, zachowanie odpowiedniej odległości i liczby osób w danym miejscu. Roztropność i troska o bliźniego – to są nasze bieżące zadania ludzkie i chrześcijańskie.
W naszym kościele, w związku z czerwona strefą, może przebywać 161 osób (powierzchnia użytkowa świątyni wynosi 1140 m²). Zajmujemy miejsca wyznaczone białymi kartkami. Zachowujemy, między sobą, odległość nie mniejszą niż 1,5 m. Proszę też, by zapoznać się z najnowszym dekretem biskupa, zawierającym dyspensę od obowiązku uczestniczenia w Mszy św. niedzielnej https://parafiarozalia.pl/zarzadzenie-biskupa-z-26-marca-br/
Modlitwą otoczmy chorych oraz tych, którzy stracili swoich najbliższych. Pomódlmy się także za zmarłych. Pamiętajmy o tych, którzy poświęcają swoje życie i zdrowie w służbie społecznej: o pracownikach służby zdrowia – w niedzielę ich święto, służb mundurowych, w tym wojska, policji i straży pożarnej.
Szczecinek, 16.10.2020 r.
ks. Jerzy Chęciński, proboszcz
***
Drodzy parafianie,
Wczorajsza Niedziela Dobrego Pasterza, przypomniała nam – na nowo, że naszym Pasterzem jest Jezus Chrystus.
To On gromadzi nas w swoim Kościele, to On jest Bramą. Przez Niego mamy dostęp do nieba. Zna każdego z nas po imieniu.
Wczoraj, trochę nietypowo, bo na początku każdej Mszy św. przedstawiłem ogłoszenia duszpasterskie. Oprócz zapowiedzi wydarzeń tego tygodnia, więcej czasu poświęciłem sposobowi przyjmowania (wyjątkowo w czasie epidemii) Komunii św. tylko na rękę. Mówiłem, że do odwołania – ze względów sanitarnych, zalecane jest udzielanie Komunii św. tylko na rękę. Mówiliśmy, że z „dłoni należy utworzyć tron dla Najświętszego Sakramentu”.
Wiem, że niektórym jest bardzo ciężko przyjmować Najświętszy Sakrament na rękę. Tak zostaliśmy wychowani, by przyjmować Ciało Pańskie do ust – i to bardzo dobrze, wrócimy do tego, po ustaniu epidemii. Tym bardziej dziękuję Wszystkim – bo wczoraj i dzisiaj Wszyscy przyjęli Komunię św. na rękę; dziękuję za wysłuchanie rady lekarzy epidemiologów, którzy poradzili mi, by zachęcić Was (wyjątkowo w tym czasie epidemii) do przyjmowania Komunii św. właśnie w ten sposób.
Wczoraj, gdy w wielkim skupieniu, bez pośpiechu i z zachowaniem odległości, podchodziliście z uniesionymi dłońmi na kształt tronu na Najświętszy Sakrament – z wielkim wzruszeniem przeżyłem ten czas jak Uroczystość Bożego Ciała. To Wy trzymaliście Pana Jezusa w Waszych dłoniach (często bardzo spracowanych) niejako w monstrancjach – jak w uroczystej procesji w Boże Ciało. A potem ten spokój i skupienie, kiedy razem z panią Beatą śpiewaliśmy pieśń uwielbienia. To są chwile, kiedy niebo jest tu na ziemi. Jezusowy Kościół trwający na modlitwie – w niedzielę Dobrego Pasterza. Oby takich chwil było jak najwięcej!
Dzisiaj przyszły mi na myśl słowa „zachowaliśmy się jak trzeba”! – Wypowiedziane oczywiście w innym kontekście, ale czyż nie jest to wyraz wielkiej odpowiedzialności i praktykowanie miłości bliźniego, kiedy dbamy o jego zdrowie i życie, chroniąc go przed zarażaniem wirusem?…
Zmotywowany przez lekarzy, mówiłem Wam o siostrach zakonnych z Chełmna, które – choć same chore, tak postępują, że nie zaraziły podopiecznych w domach opieki? Dzisiaj jedna z tych Sióstr zmarła… https://www.gosc.pl/doc/6285861.Zmarla-siostra-zakonna-z-dotknietego-pandemia-klasztoru-w– Panie, przyjmij Tę Siostrę do nieba.
W tym kontekście słowa „zachowaliśmy się jak trzeba” nabierają wyjątkowego znaczenia. Troska o drugiego człowieka, troska o własne zdrowie i życie. Życie to jest przecież dar od Pana Boga! To jest praktykowanie miłości bliźniego.
I znowu wczorajsze napomnienie lekarzy, wyrażone moimi ustami – „pamiętaj, że, gdy pojawi się wirus, już nie będziesz miał – jako proboszcz, dylematu czy Komunia św. na rękę czy do ust. Gdy pojawi się wirus, wy księża będziecie przechodzić kwarantannę na plebanii, a kościół na jakiś czas będzie zamknięty i poddany dezynfekcji”.
Patrzcie, moi drodzy. Nie trzeba było długo czekać. Dziś wieczorem czytam w Gościu Niedzielnym „Murcki. Kościół zamknięty przez COVID-19” https://katowice.gosc.pl/doc/6285859.Murcki-Kosciol-zamkniety-przez-COVID-19
Oczywiście nie podaję tych wiadomości, by coś udowodnić. Piszę, by przede wszystkim Wam z serca podziękować, za bardzo dojrzałą postawę ludzką i chrześcijańską. Co uczyniliście jednemu z tych braci najmniejszych, mnieście uczynili, mówi Pan Jezus.
Drodzy parafianie, pomagajmy Służbie Zdrowia w przejściu przez ten trudny czas. Póki co – jak mówią lekarze, musimy się nauczyć żyć z tym wirusem. Nie zatrzymamy przecież życia, które toczy się dalej. Bądźmy roztropni i stosujmy się do zaleceń służb sanitarnych. Pomagajmy sobie nawzajem. Maseczka na twarzy i nosie, dezynfekcja rąk, zachowanie odpowiedniej odległości i liczby osób w danym miejscu, roztropność i troska o bliźniego. To są nasze bieżące zadania ludzkie i chrześcijańskie.
Zapraszam Was na Msze św. i na nabożeństwa majowe – to piękny czas.
Pan Jezus jest naszym pasterzem, Dobrym Pasterzem.
Szczecinek, 4 maja 2020 r.
ks. Jerzy Chęciński, proboszcz
