Wiadomości o świętym Błażeju przekazane nam przez tradycję są następujące: jako człowiek świecki był cenionym lekarzem.
Żył na przełomie III/IV w. w mieście Sebaste (dziś Sivas w Turcji). Należał do miejscowej gminy chrześcijańskiej. Jako bogaty, zacny człowiek i lekarz miał sposobność częstego spotykania się z ludźmi biednymi i dręczonymi, którym pomagał w różnoraki sposób. Dzięki swojemu przykładnemu i cnotliwemu postępowaniu cieszył się w swoim środowisku dużym uznaniem, poważaniem i wdzięcznością.
Gdy zmarł biskup w Sebaste, wszystkie oczy chrześcijan skierowały się na Błażeja. Ku radości wszystkich wybrany został biskupem i stanął na czele ich gminy. Ze wszystkich sił starał się o to, aby wzmocnić chrześcijan i prowadzić ich do coraz bardziej świętego życia według wiary.
Gdy Konstantyn Wielki odniósł zwycięstwo nad Licyniuszem, ten ze złości i nienawiści zaczął prześladować chrześcijan w okrutny sposób. Wrogowie wiary dążyli zwykle do zlikwidowania biskupów i kapłanów, sądząc, że w ten sposób zniszczą chrześcijaństwo. „Uderzę pasterza, a rozproszą się owce stada” (Mt 26,31).
Gdy Licyniusz rozpętał swoje okrutne prześladowania chrześcijan, na prośbę wiernych święty Błażej opuścił miasto i ukrył się w samotnej jaskini skalnej, skąd kierował gminą i słał jej słowa odwagi i pociechy. Namiestnik Agricolaus odnalazł jednak biskupa w jego jaskini i postawił go przed sądem.
Przed aresztowaniem święty Błażej trzykrotnie ujrzał we śnie Chrystusa, który mu powiedział:
– Wstań i uczyń dla Mnie ofiarę!
Wnet przyszli żołnierze, mówiąc: – Pójdź, rządca cię wzywa!
Święty odrzekł: – Witajcie mi, moje dzieci! Widzę, że Bóg nie zapomniał o mnie!
Po przyprowadzeniu Błażeja do miasta, wtrącono go najpierw do więzienia. Dopiero nazajutrz kazał go przyprowadzić i zrazu próbował go zwieść słodkimi słowami: – Dzień dobry, Błażeju, przyjacielu bogów!
Święty Błażej na to: – Dzień dobry także tobie, znakomity rządco! Lecz nie zwij imieniem bogów czartów, którzy pieką się w ogniu wiecznym z tymi, którzy ich czczą!
Rządca wściekły kazał go obić rózgami i odprowadzić do więzienia. Rzekł mu Błażej:
– Szaleńcze! Zali spodziewasz się odebrać mi twymi karami miłość Boga, który jest we mnie i który daje mi moc zniesienia wszystkich kar?
Błażej odpowiadał spokojnie i pewnie. Więzienie, miało dodatkowo doprowadzić Błażeja do złamania go. Tymczasem dało mu to sposobność do nawrócenia wszystkich, którzy tam się znajdowali.
Gdy Wierni dowiedzieli się o miejscu pobytu ich biskupa, zaczęli przychodzić do niego, przynosząc dzieci i ludzi cierpiących, których pocieszał, błogosławił. Wielu z nich uzdrowił. Najbardziej znanym cudem było uzdrowienie chłopca, który dusił się na skutek nieszczęśliwego połknięcia ości rybiej. Święty pobłogosławił chłopca i ten natychmiast wyzdrowiał.
Gdy dalsze próby złamania Błażeja nie odniosły skutku, Agricolaus kazał go torturować. Bito go więc rózgami i kijami, przyniesiono nawet żelazne zgrzebła i nimi rozszarpywano mu ciało. W końcu skazał go na ścięcie. Wyrok zaraz został wykonany. Działo się to w 316 roku.
Kult świętego Błażeja związany początkowo z miejscem jego życia i męczeństwa, wnet rozwinął się i rozpowszechnił najpierw w Kościele wschodnim. Dopiero w okresie wypraw krzyżowych kult ten przedostał się na Zachód chrześcijański. Przyjmował się w Europie, zwłaszcza na terenie Niemiec. Świadczą o tym liczne miejsca tego kultu (jak: Tarent, Sankt Blasien, Moguncja, Trewir, Lubeka, Dubrownik). Do spopularyzowania kultu św. Błażeja przyczyniła się „Złota legenda” Jakuba de Yoragine.
Ze względu na różnorodną pomoc jaką święty Błażej wyprasza wiernym, szczególnie gdy chodzi o choroby gardła, zaliczony został do tak zwanych Czternastu Wspomożycieli w każdej potrzebie.
Czczony jest też jako patron lekarzy, patron chorób gardła, co znalazło odbicie w Rytuale Rzymskim i innych rytuałach, także w polskim. Znajdujemy w nich formuły na poświęcenie świec, zwanych błażejkami; ponadto w dzień jego wspomnienia w liturgii, błogosławiono także chleb, wino, wodę i owoce, które podawano chorym na gardło. W świętym Błażeju widziano także opiekuna zwierząt.
Jednym z przejawów kultu św. Błażeja jest ikonografia. Najstarsze jego przedstawienie wyobraża greckiego biskupa z księgą w ręku, udzielającego błogosławieństwa. Na Zachodzie w przedstawieniu tym zmieniono tylko szaty pontyfikalne na rzymskie. Od XIV w. pojawiły się obrazy z żelaznym zgrzebłem jako narzędziem jego męki.
W baroku przedstawiano go zazwyczaj z dwoma skrzyżowanymi świecami. Malowano go także siedzącego przed grotą, błogosławiącego i karmiącego zwierzęta leśne. Istnieją także jego miniatury w księgach liturgicznych z XV wieku.
o. Tarsycjusz Sinka