Wieczerza Wigilijna w Rodzinie
Na stole nakrytym białym obrusem stawiamy krzyż, świecę, Pismo Święte i opłatki.
Z nastaniem zmroku i pojawieniem się na niebie pierwszej gwiazdy rodzina gromadzi się, by przystąpić do wspólnej modlitwy, którą prowadzi ojciec rodziny lub inna osoba wedle starszeństwa.
– W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.
– Amen.
Z Ewangelii według św. Łukasza:
W owym czasie wyszło rozporządzenie Cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym państwie. Pierwszy ten spis odbył się wówczas, gdy wielkorządcą Syrii był Kwiryniusz.
Wybierali się więc wszyscy, żeby się zapisać, każdy do swego miasta. Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego, zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, będącą w stanie odmiennym.
Kiedy tam przebywali, nadszedł dla Maryi czas rozwiązania. Porodziła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, dlatego że miejsca dla nich nie było w gospodzie.
Otóż w tej samej okolicy przebywali w polu pasterze i trzymali straż nocną nad swą trzodą. Naraz stanął przy nich Anioł Pański i jasność Pańska zewsząd ich oświeciła, tak że bardzo się przestraszyli. Lecz Anioł rzekł do nich: „Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam wielką radość, która będzie udziałem całego narodu: dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, czyli Mesjasz Pan.
A to będzie znakiem dla was: Znajdziecie Niemowlę, owinięte w pieluszki i leżące w żłobie.” I nagle przyłączyło się do Anioła mnóstwo zastępów niebieskich, które wielbiły Boga słowami: „Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom Jego upodobania”.
Śpiewamy kolędę „Wśród nocnej ciszy” lub „Bóg się rodzi”. Jeśli w domu przygotowana jest Bożonarodzeniowa Szopka, najmłodsze z dzieci umieszcza w niej w trakcie śpiewu figurkę Dzieciątka Jezus. Po skończonym śpiewie następuje modlitwa próśb.
Boże, nasz Ojcze, w tę Świętą Noc, podczas której wspominamy Narodzenie Twojego Syna Jezusa Chrystusa, błagamy Cię, abyś błogosławił naszą doczesność, a naszym zmarłym dał udział w swojej Światłości.
• Udziel naszej rodzinie daru miłości, zgody i pokoju. Ciebie prosimy, wysłuchaj nas, Panie!
• Przyjmij do swojego Królestwa naszych zmarłych (wymienić imiona). Ciebie prosimy, wysłuchaj nas, Panie!
• Obdarz także naszych sąsiadów, przyjaciół i znajomych pokojem tej nocy. Ciebie prosimy, wysłuchaj nas, Panie!
• W serca tych, którzy nie uznają Twego Syna za swojego Pana, wlej łaskę wiary i nawrócenia. Ciebie prosimy, wysłuchaj nas, Panie!
• Wszystkich samotnych, opuszczonych, biednych i chorych obdarz pocieszeniem. Ciebie prosimy, wysłuchaj nas, Panie!
Wspólnie odmawiamy modlitwę „Ojcze nasz”
Łamiemy się opłatkiem
Zasiadamy się do Wieczerzy Wigilijnej
——-
Kolędy
Bóg się rodzi, moc truchleje,
Pan niebiosów obnażony;
ogień krzepnie, blask ciemnieje,
ma granice Nieskończony.
Wzgardzony – okryty chwałą,
śmiertelny – Król nad wiekami!
A Słowo Ciałem się stało
i mieszkało między nami.
Cóż masz, niebo, nad ziemiany?
Bóg porzucił szczęście twoje,
wszedł między lud ukochany,
dzieląc z nim trudy i znoje.
Niemało cierpiał, niemało,
żeśmy byli winni sami. A Słowo…
W nędznej szopie urodzony,
żłób mu za kolebkę dano!
Cóż jest, czym był otoczony?
Bydło, pasterze i siano.
Ubodzy, was to spotkało,
witać Go przed bogaczami! A Słowo…
Podnieś rękę, Boże Dziecię,
błogosław ojczyznę miłą,
w dobrych radach, w dobrym bycie
wspieraj jej siłę swą siłą,
dom nasz i majętność całą
i wszystkie wioski z miastami. A Słowo…
Cicha noc, święta noc,
pokój niesie ludziom wszem,
a u żłóbka Panna Święta
czuwa sama uśmiechnięta
nad Dzieciątka snem.
Cicha noc, święta noc,
pastuszkowie od swych trzód
biegną wielce zadziwieni,
za anielskim głosem pieni,
gdzie się spełnił cud.
Cicha noc, święta noc,
narodzony Boży Syn,
Pan wielkiego majestatu
niesie dziś całemu światu
odkupienie win.
Cicha noc, święta noc,
jakiż w tobie dzisiaj cud,
w Betlejem Dziecina święta
wznosi w górę swe rączęta,
błogosławi lud.
Do szopy, hej, pasterze,
do szopy, bo tam cud,
Syn Boży w żłobie leży,
by zbawić ludzki ród.
Śpiewajcie, aniołowie,
pasterze, grajcie Mu,
kłaniajcie się, królowie,
nie budźcie Go ze snu.
Padnijmy na kolana,
to Dziecię to nasz Bóg;
witajmy swego Pana
wdzięczności złóżmy dług.
Śpiewajcie, aniołowie…
O Boże niepojęty,
kto pojmie miłość Twą?
Na sianie, wśród bydlęty
masz tron i służbę swą.
Śpiewajcie, aniołowie…
Dzisiaj w Betlejem, dzisiaj w Betlejem wesoła nowina,
że Panna czysta, że Panna czysta porodziła Syna.
Chrystus się rodzi, nas oswobodzi,
Anieli grają, króle witają,
pasterze śpiewają, bydlęta klękają,
cuda, cuda ogłaszają.
Maryja Panna, Maryja Panna Dzieciątko piastuje,
i Józef święty, i Józef święty Ono pielęgnuje.
Chrystus się rodzi…
Choć w stajeneczce, choć w stajeneczce Panna syna rodzi
Przecież On wkrótce, przecież On wkrótce ludzi oswobodzi
Chrystus się rodzi…
I Trzej Królowie, i Trzej Królowie od wschodu przybyli
I dary Panu, i dary Panu kosztowne złożyli. Chrystus się rodzi…
Pójdźmy też i my, pójdźmy też i my przywitać Jezusa
Króla na królmi, Króla nad królmi uwielbić Chrystusa. Chrystus się rodzi…
Gdy się Chrystus rodzi,
i na świat przychodzi.
Ciemna noc w jasności
promienistej brodzi
Aniołowie się radują,
Pod niebiosy wyśpiewują:
Gloria, gloria, gloria,
in excelsis Deo!
Mówią do pasterzy,
którzy trzód swych strzegli
Aby do Betlejem,
czym prędzej pobiegli.
Bo się narodził Zbawiciel,
Wszego świata Odkupiciel. Gloria…
„O niebieskie Duchy,
i posłowie nieba.
Powiedzcież wyraźniej
co nam czynić trzeba:
Bo my nic nie pojmujemy,
Ledwo od strachu żyjemy”. Gloria…
„Idźcież do Betlejem,
gdzie Dziecię zrodzone,
W pieluszki powite,
w żłobie położone:
Oddajcie Mu pokłon boski,
On osłodzi wasze troski”. Gloria…
Gdy śliczna Panna Syna kołysała,
z wielkim weselem tak Jemu śpiewała:
Lili lili laj, moje Dzieciąteczko,
lili lili laj, śliczne Paniąteczko.
Wszystko stworzenie, śpiewaj Panu swemu,
pomóż radości wielkiej sercu memu.
Lili lili laj, wielki królewicu,
llili lili laj, niebieski dziedzicu.
Sypcie się z nieba, śliczni aniołowie,
śpiewajcie Panu, niebiescy duchowie.
Lili lili laj, mój wonny kwiateczku,
lili lili laj, w ubogim żłóbeczku.
Cicho wietrzyku, cicho południowy,
cicho powiewaj, niech śpi Panicz nowy:
Lili lili laj, mój wdzięczny Synaczku,
lili lili laj, miluchny robaczku.
Lulajże Jezuniu, moja perełko,
Lulaj ulubione me Pieścidełko.
Lulajże, Jezuniu, lulajże lulaj!
A Ty Go, Matulu w płaczu utulaj.
Zamknijże znużone płaczem powieczki,
Utulże zemdlone łkaniem wardżeczki.
Lulajże…
Lulajże, piękniuchny nasz Aniołeczku.
Lulajże wdzięczniuchny świata Kwiateczku. Lulajże…
Lulajże, Różyczko najozdobniejsza,
Lulajże, Lilijko najprzyjemniejsza.
Lulajże…
Jezus malusieńki, leży wśród stajenki,
Płacze z zimna, nie dała Mu matusia sukienki.
Bo uboga była, rąbek z głowy zdjęła,
W który dziecię uwinąwszy, siankiem Je okryła.
Nie ma kolebeczki, ani poduszeczki,
We żłobie Mu położyła siana pod główeczki.
Gdy dziecina kwili, patrzy w każdej chwili,
Na dzieciątko boskie w żłóbku, oko Jej nie myli.
Panienka truchleje, a mówiąc łzy leje:
O mój synu! Wola Twoja, nie moja się dzieje.
Tylko nie płacz, proszę, bo żalu nie zniosę,
Dosyć go mam z męki Twojej, którą w sercu noszę.
Mędrcy świata, monarchowie,
Gdzie śpiesznie dążycie?
Powiedzcież nam, Trzej Królowie,
Chcecie widzieć Dziecię?
Ono w żłobie, nie ma tronu,
I berła nie dzierży,
A proroctwo Jego zgonu,
Już się w świecie szerzy.
Mędrcy świata, złość okrutna,
Dziecię prześladuje.
Wieść okropna, wieść to smutna,
Herod spisek knuje:
Nic monarchów nie odstrasza,
Do Betlejem śpieszą,
Gwiazda Zbawcę im ogłasza,
Nadzieją się cieszą.
Przed Maryją stają społem,
Niosą Panu dary.
Przed Jezusem biją czołem,
Składają ofiary.
Trzykroć szczęśliwi królowie,
Któż wam nie zazdrości?
Cóż my damy, kto nam powie,
Pałając z miłości?
Oj, maluśki, maluśki, maluśki, jako rękawicka
Alboli tyz jakoby, jakoby kawałecek smycka.
Cy nie lepiej by tobie, by Tobie siedzieć było w niebie
Wsak Twój Tatuś kochany, kochany nie wyganiał Ciebie.
Tam wciornaska wygoda, wygoda, a tu bieda wsędzie,
Ta Ci teraz dokuca, dokuca, ta i potem będzie.
Tam Ty miałeś pościółkę, pościółkę i mietkie piernatki,
Tu na to Twej nie stanie, nie stanie ubozuchnej Matki.
Tam kukiołki jadałeś, jadałeś z carnuską i miodem,
Tu się tylko zasilać, zasilać musis samym głodem.
Pójdźmy wszyscy do stajenki,
Do Jezusa i Panienki!
Powitajmy maleńkiego
I Maryję, Matkę Jego.
Witaj, Jezu ukochany,
Od Patryjarchów czekany,
Od Proroków ogłoszony,
Od narodów upragniony.
Witaj, Dziecinko w żłobie,
Wyznajemy Boga w Tobie
Coś się narodził tej nocy
Byś nas wyrwał z czarta mocy.
Witaj Jezu nam zjawiony:
Witaj dwakroć narodzony,
Raz z ojca przed wieków wiekiem,
A teraz z matki człowiekiem
Przybieżeli do Betlejem pasterze,
grając skocznie Dzieciąteczku na lirze:
Chwała na wysokości, chwała na wysokości, a pokój na ziemi!
Oddali swe ukłony w pokorze,
Tobie z serca ochotnego, o Boże! Chwała…
Anioł Pański sam ogłosił te dziwy,
których oni nie słyszeli, jak żywi. Chwała…
Dziwili się napowietrznej muzyce
i myśleli: Co to będzie za Dziecię? Chwała…
Oto Mu się wół i osioł kłaniają,
trzej królowie podarunki oddają. Chwała…
I anieli gromadami pilnują,
Panna czysta wraz z Józefem piastują. Chwała…
Poznali Go Mesjaszem być prawym,
narodzonym dzisiaj Panem łaskawym. Chwała…
My Go także Bogiem, Zbawcą już znamy
i z całego serca wszyscy kochamy. Chwała…
Wśród nocnej ciszy głos się rozchodzi:
Wstańcie, pasterze, Bóg się nam rodzi!
Czym prędzej się wybierajcie,
Do Betlejem pośpieszajcie
Przywitać Pana.
Poszli, znaleźli Dzieciątko w żłobie
Z wszystkimi znaki danymi sobie.
Jako Bogu cześć Mu dali,
A witając zawołali
Z wielkiej radości:
Ach, witaj Zbawco z dawna żądany,
Wiele tysięcy lat wyglądany
Na Ciebie króle, prorocy
Czekali, a Tyś tej nocy
Nam się objawił.
I my czekamy na Ciebie, Pana,
A skoro przyjdziesz na głos kapłana,
Padniemy na twarz przed Tobą,
Wierząc, żeś jest pod osłoną
Chleba i wina.
W żłobie leży, któż pobieży
Kolędować małemu
Jezusowi Chrystusowi
Dziś nam narodzonemu?
Pastuszkowie przybywajcie
Jemu wdzięcznie przygrywajcie
Jako Panu naszemu!
My zaś sami z piosneczkami
Za wami się śpieszmy,
I tak tego, maleńkiego,
Niech wszyscy zobaczmy:
Jak ubogo narodzony,
Płacze w stajni położony,
Więc go dziś ucieszmy.
Naprzód tedy, niechaj wszędy
Zabrzmi świat w wesołości,
Że posłany nam jest dany
Emmanuel w niskości!
Jego tedy przywitajmy,
Z aniołami zaśpiewajmy
Chwała na wysokości!